Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szprotka
Administrator
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Pią 22:39, 12 Paź 2007 Temat postu: Przeklinanie - też nałóg? |
|
|
Czy wg Was przeklinanie też jest uzależnieniem ?
Ja uważam, że chyba tak. Chociaż nie jestem pewna, bo chyba łatwo z tego wyjśc. wypowiadajcie się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
draga
stała bywalczyni
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kępno
|
Wysłany: Pią 22:51, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy tak łatwo z tego wyjść. Kiedyś klęłam jak szewc i z doświadczenia wiem, że trudno jest się oduczyć. Teraz już mnie przeklinam, ale i tak coś zostało z czasów kiedy często to robiłam i jak jestem zdenerwowana, albo coś to jest makabra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gilraen
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mój świat
|
Wysłany: Wto 14:55, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
uzaleznienie? hm... mnie tez czasem (no dobra trochę więcej niż czasem;)) zdarzy przekląć, ale nie moż tego nazwać uzaleznieniem. tak mi się wydaje bo uzaleznienie to jest coś co jest niebezpieczne dla naszego zycia. tak mi się wydaje, ale mogę się mylić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DoNova
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Na granicy wyobraźni
|
Wysłany: Sob 14:34, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... w sumie od komputera można też się uzależnić, a niebezpieczeństwo jest tylko takie, że można nabawić się wady wzroku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fioletowa-madzia
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 15:51, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja nie przeklinam. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DoNova
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Na granicy wyobraźni
|
Wysłany: Sob 19:36, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja przeklnęłam może 10x w życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szprotka
Administrator
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Sob 19:42, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się czasem wyrwie ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gilraen
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mój świat
|
Wysłany: Sob 20:53, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
NO ja ostatni to ostro jade. aż mi głupio:| Ale staram się ograniczć, gorzej jest jak sie wnerwie, wtedy to jak z wulkanu lawa tak ze mnie wypływaja przekleństwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
draga
stała bywalczyni
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kępno
|
Wysłany: Sob 20:53, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
DoNova napisał: | Ja przeklnęłam może 10x w życiu |
jasne też bym tak chciała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szprotka
Administrator
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Sob 21:00, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
gilraen napisał: | NO ja ostatni to ostro jade. aż mi głupio:| Ale staram się ograniczć, gorzej jest jak sie wnerwie, wtedy to jak z wulkanu lawa tak ze mnie wypływaja przekleństwa... |
To tak jak u mnie ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DoNova
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Na granicy wyobraźni
|
Wysłany: Nie 16:08, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka rzucała jedno po drugim słowie przekleństwem aż w końcu uzgodniłyśmy, że dostaje kopniaka po każdej wpadce, ale szybko mi się to znudziło, bo musiałam ją gonić przynajmniej raz na jedno zdanie... Chociaż teraz rzadko jej się to zdarza, bo obiecała "przyjacielowi", że nie będzie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Broszka
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 17:23, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
przeklinanie ? klaca jak szewc dziewczyna ... yyy ... nie lubie tego chlopacy tez nie ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fioletowa-madzia
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 17:25, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Broszka napisał: | przeklinanie ? klaca jak szewc dziewczyna ... yyy ... nie lubie tego chlopacy tez nie ;] |
"chłopacy" drażni mnie jak ktoś tak mówi lub pisze, ale wybaczam ;]
a przeklinanie też mnie denerwuje. Są miliony innych sposobów na wyrażenie złości niż krzyczenie "Kur** "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
draga
stała bywalczyni
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kępno
|
Wysłany: Pią 18:12, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
fioletowa-madzia napisał: |
"chłopacy" drażni mnie jak ktoś tak mówi lub pisze, ale wybaczam ;]
a przeklinanie też mnie denerwuje. Są miliony innych sposobów na wyrażenie złości niż krzyczenie "Kur** " |
Zgadzam się, ale niektórzy używają tego słowa nawet wtedy kiedy nie są źli np.:
-Idę sobie kur** patrzę, a tu kur** taka zajeb**** du** stoi. No mówię ci kur**
Właśnie zaprezentowałam typowy dialog chłopaków z mojej klasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Broszka
prawdziwa forumowiczka
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 20:05, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nie no jak ktos sie wkurzy to rozumiem. sama puszczam k. ch. h. p.
a tak na codzien to takie malutkie- chole. zajeb. jeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|