Forum zagadamy Cię na śmierć! ;D Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Pocieszcie mnie;(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum zagadamy Cię na śmierć! ;D Strona Główna -> Życie Nastolatek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ekumena
stała bywalczyni
stała bywalczyni



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów:P

PostWysłany: Wto 9:09, 06 Lis 2007    Temat postu: Pocieszcie mnie;(

Dziewczyny, pocieszcie mnie jakoś, bo ja już nie mam sił Crying or Very sad

Mój Tata zmarł, kiedy miałam 6 lat.Mieszkam z mamą i siostrą.
Ostatnio nikt mnie nie rozumie...oprócz kochanego chłopaka i babuni Wink
Mamę opanowała jakaś obsesja na punkcie internetu,siedzi non stop na czacie i gg.Siortra jest zazdrosna, że studiuję(ma 25 lat i sama sobie przekichała sprawę ze studiami, bo mogła isc, ale sama nie wiedziała, czego tak naprawdę chce).I teraz mi dogaduje, cieszy sie i śmieje ze mnie jak mi coś nie pójdzie na uczelni...
W domu nie mam warunków do uczenia. Pokój nie ma drzwi, ma 3 metry na 3 metry i stoi w nim laptop.Także wyobraźcie sobie uczenie się, siedząc plecami do klikającej matki:/
Od grudnia chyba dostanę stypendium i właśnie myślę o tym, żeby znaleźc sobie pokój w Katowicach i tam zamieszkac.
Ja bardzo chcę się uczyc, od jakiegoś czasu ogromnie mi zależy na tym, żeby skonczyc mój kierunek.
Ale ucząc się w domu, jest to niemożliwe....Poza tym,że nie ma warunków do tego, to jeszcze jako jedyna cokolwiek sprzątam. Moja siostra tylko śmieci, a matka czasem umyje parę talerzy. Reszte robię ja w każdy weekend:/ I już nie daję rady....

Pocieszcie mnie albo co....bo ja już nie mogę... Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioletowa-madzia
prawdziwa forumowiczka
prawdziwa forumowiczka



Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 12:59, 06 Lis 2007    Temat postu:

nienawidzę ciężkich sytuacji w domu. ja za to cały czas siedzę sama. tata we Francji, mama ciągle pracuje. wolna chata i samowolka a mam 14 lat, wiec to chyba kiepsko ze praktycznie nie mam rodziców ;/
tak sie jakoś żyje. ten mam mały pokój ale siedzę w nim ciągle sama wiec to nie jest dla mnie problem. probuje sobie radzić sama. a Ty sie trzymaj. może faktycznie wynajmij pokój i zamieszkaj sama (lub z chłopakiem) jesteś na tyle dorosła, ze możesz to zrobić. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szprotka
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zbąszynek

PostWysłany: Wto 14:01, 06 Lis 2007    Temat postu:

Wydaje mi się, ze Madzia ma racje. Nie powinnas sie martwic i po prostu wynajac jakas kawalerke i tam zamieszkać. Miala bys sporo czasu tylko dla siebie i spokojnie mogla bys sie uczyc. Powinnas tez porozmawiac z mama na temat tego ile czasu spedza przy komputerze i ze chcialabys sie pouczyc. Moze bedzie ciezko, ale sie postaraj Wink a siostrze moglabys troche dopiec. Ze skoro sama nie studiuje to ma sie nie udzielac, bo jestes np ciekawa jak by ona sobie poradzila Wink
Trzymam kciuki i trzymaj sie! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ekumena
stała bywalczyni
stała bywalczyni



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów:P

PostWysłany: Wto 14:01, 06 Lis 2007    Temat postu:

Dzięki Smile
Od razu lepiej, jak się wie, że się nie jest samym z problemami...
Trzymajmy się obie i nie dajmy się! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szprotka
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zbąszynek

PostWysłany: Wto 14:04, 06 Lis 2007    Temat postu:

Ale wiesz ;d moja babcia ma tak samo jak Twoja mama^ ;d ciagle tylko skype, gg i czaty . ;]]] mama to mama, ale babcia ? xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ekumena
stała bywalczyni
stała bywalczyni



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów:P

PostWysłany: Wto 14:08, 06 Lis 2007    Temat postu:

szprotka napisał:
Wydaje mi się, ze Madzia ma racje. Nie powinnas sie martwic i po prostu wynajac jakas kawalerke i tam zamieszkać. Miala bys sporo czasu tylko dla siebie i spokojnie mogla bys sie uczyc. Powinnas tez porozmawiac z mama na temat tego ile czasu spedza przy komputerze i ze chcialabys sie pouczyc. Moze bedzie ciezko, ale sie postaraj Wink a siostrze moglabys troche dopiec. Ze skoro sama nie studiuje to ma sie nie udzielac, bo jestes np ciekawa jak by ona sobie poradzila Wink
Trzymam kciuki i trzymaj sie! Wink


Z mamą rozmawiałam.Uważa, że się czepiam i robi mi wyrzuty, że nawet chcę ją przyjemności pozbawic...Tak na mnie naryczała ostatnio i zwyzywała mnie, że dziekuję bardzo Sad
A z siostrą lepiej nie zaczynac...Owszem, dogadac jej dogadam zawsze...Ale to jest typ człowieka o mocnej ręce, której nie waha się używac w razie czego...Przynajmniej kiedys tak było.Teraz bym się jej nie dała, za stara jestem, żeby się dac poniżac...
Ale główny problem tkwi w pieniądzach.Moje stypendium mi nie wystarczy na opłacenie mieszkania i wyżycie. Mam wprawdzie rentę, ale od zawzze dysponuje nią mama. Zastanawiam się, czy by jej nie wziąc...Tylko że obawiam się, że to byłby koniec jakichklwiek pozytywnych stosunków z moją matką:/
Wprawdzie ona zarabia i starczyłoby jej na sibeie, ale jak z nią rozmawiałam, to nie chciała mi dac tych pieniędzy, tylko powiedziała, że załatwi się dofinansowanie do akademika...Żeby ona już za wiele nie musiała na mnie dawac...:/
I albo to, albo nic...

Ja już sama nie wiem. Babcia jest ze mną i mi pomaga, mój chłopak też-powinno byc ok.Jestem w trakcie szukania pokoju do wynajęcia...

dzięki dziewczyny:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szprotka
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zbąszynek

PostWysłany: Wto 14:27, 06 Lis 2007    Temat postu:

Ciezka sprawa..;/
a moze na poszukaj na pol z chlopakiem? taniej;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gilraen
prawdziwa forumowiczka
prawdziwa forumowiczka



Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mój świat

PostWysłany: Czw 15:17, 20 Gru 2007    Temat postu:

A może powinnaś znależć sobie pracę w weekendy? Zresztą nie wiem jak ty masz te godziny wykładów. nie wiem... pomogłabym ale nie wiem jak..,Neutral Tak, wiem bardzo Cię pocieszyłam ;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum zagadamy Cię na śmierć! ;D Strona Główna -> Życie Nastolatek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island